Moje fotografowanie

Promień porannego słońca, który przedarł się przez listowie i gdzieś na ziemi odnalazł niepozorny, modry kwiatek wychylający się nieśmiało spod zeschłych zeszłorocznych liści. Przylaszczka, może pierwsza tej wiosny.

Czy ktoś ją zauważy? Czy ktoś się nią zachwyci?

To ja i moje widzenie świata. Staram się zauważać to co małe, drobne,  nie rzucające się w oczy. Jednocześnie jest to przeważnie delikatne, chwilowe, ulotne. Uwiecznienie na fotografii drobnego fragmentu naszej uroczej, ale kruchej rzeczywistości pozwoli mu trwać.

Publikuję swoje zdjęcia, aby podzielić się z Państwem moimi zauroczeniami.